www.wolczyn.kapucyni.pl

Paweł · Gość

Witam Wszystkich.
Jestem ciekaw czy są jeszcze na tym forum ludzie, którzy pamiętają pierwsze Spotkania Młodych w Wołczynie?
Byłem na pierwszych trzech albo czterech Spotkaniach. Pamiętam z tamtego okresu: przepełniony dworzec w momencie wyjazdu, konferencje w amfiteteatrze (wtedy jeszcze nie zadaszonym), modlitwę w kinie, oczywiście wspaniałych ludzi. Pełne pole namiotowe (z roku na rok namiotów przybywało), koncerty Armii, Antoniny Krzysztoń. Konferencje z Janiną Ochojską. Czy ktoś z Was jeszcze to wszystko pamięta? Jeśli tak to bardzo proszę o odpowiedz na mojego posta.
ps gdzieś w domu jeszcze mam legitymację uczestnika z I Spotkania i koszulkę pełną podpisów zebranych wśród uczestników z bodajże III Spotkania.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie

karinka

zawsze mnie zastanawiało jak bylo tam kiedys.. czy byo zadaszenie Wink

i wogole.. oczywiscie nie bylam tam wtedy. moim pierwszym spotkaniem bylo jubileuszowe 10

dikande

Oj, pamiętam pierwsze spotkania, pamiętam... Przyznam, że z roku na rok klimat na spotkaniu ciągle się zmienia:) Przyznam, że pierwsze spotkania wspominam najbardziej. Coś w nich było... Razz

nitka_rysik

niestety ja zaczelam od 2001 roku...zaluje ze wczesniej nie wiedzialam o tym spotkaniu...

karol k.

z tych pierwszych to mocno zapamietalem spotkanie w kinie z panem adamem, obecnym konferansjerem. i koncerty, m.in. armii, na ktore zaloganci z okolicy sie zjezdzali, smierdzialo alkoholem i trawa. i ogromne pola namiotowe w miejscu, w ktorym teraz stoi nowe, piekne gimnazjum z prysznicami za 2 zlote.

klimat spotkania mlodych sie zmienia, znacznie zmalala liczba uczestnikow, zmienil sie nieco program ramowy (doszly spotkania w grupach, kiedys tego punktu nie bylo w programie) i wiele innych. a jednak caly cas ten Wolczyn to wlasnie TEN Wolczyn, na ktory czekam, dzieki ktoremu laduje swoje bateryjki, mimo, ze wiek czasem kaze mi sie zastanowic, czy to nadal spotkanie dla mnie. a jednak jestem tam. pozdrawiam.

Paweł · Gość

W mojej pamięci Wołczyn jawi się jako miejsce, gdzie panuje bardzo przyjazna atmosfera. Jak tak czytam posty na tym forum to myślę, że nic się nie zmieniło pod względem klimatu, który tam był "za moich czasów". Pewnie infrastruktura uległa od tej pory zmianie. Ja pamiętam, że pole namiotowe było umiejscowione na boisku sportowym. Mimo że namioty stały w równych rzędach jeden koło drugiego to i tak brakowało tam miejsca. Na II albo III spotkaniu było jeszcze jedno pole namiotowe (chociaż nie jestem pewien-pamiętam jak przez mgłę). Nie jestem w stanie określić liczby uczestników tych pierwszych spotkań, ale myślę że było ich 3-5 tysięcy. Dość powiedzieć, że w momencie wyjazdu kolejki do kasy na dworcu PKP były takie że czasem stało się cały dzień żeby kupić bilet Smile

Ech piękne to były czasy... Mam trochę zdjęć z tamtych Spotkań niestety nie w formie elektronicznej.
Pozdrawiam Wszystkich Młodych. A jeśli ktoś się waha czy jechać do Wołczyna to gorąco zachęcam.

PS: "...piekne gimnazjum z prysznicami za 2 zlote. ..." a pomyśleć że kiedyś woda była z kranów, oczywiście zimna, a basen w czasie wolnym od konferencji to był luksus Laughing

Gość

jeśli możesz zeskanuj te zdjęcia i się pochwal Smile

karol k.

bezplatna woda z kranow nadal obowiazuje. oczywiscie zimna.

dikande

Będąc w tym roku na SM (tym razem nie na calym..) próbowałam skojarzyć ludzi z tych pierwszych spotkań. Niewielu ich widziałam, jednak cieszę się, że nadal przyjeżdżają i czują się tak młodo, jak i ja Twisted Evil

Pozdrawiam ich, jak i tych którzy są świeżo upieczonymi uczestnikami Wink

Paweł · Gość

No nie dziwię sie, że jest ich niewielu. W końcu to ludzie już około 30-ki, mający swoje obowiązki, pracujący, wychowujący dzieci. Ale fajnie jest powspominać "jak za młodych lat bywało" Smile

Z zeskanowaniem zdjęć może byc problem, ale obiecuję, że sie postaram

madzik

ja tak średnio w zasadezie pamiętam, ale właśnie koncert Armii, czyli to co u Karola zapadło mi w pamięć...

Paweł · Gość

karol k.

doszla opcjonalna mozliwosc korzystania za dodatkowa oplata z prysznicow w nowym gimnazjum, na polu namiotowym pojawily sie toitoie, pole namiotowe zostalo podzielone na dwa pola namiotowe, ze wzgledu na powstanie tegoz wlasnie nowego gimnazjum i sali gimnastycznej, w restauracji na rynku podaja niezla pizze, amfiteatr zostal zadaszony, ale to juz dosc dawno. chyba nic wiecej sie nie zmienilo pod wzgledem infrastruktury. pozdrawiam.

dikande

Dikande a na których konkretnie spotkaniach byłaś?

Z tego co pamiętam - pierwsze moje uczestnictwo miało miejsce już (a może dopiero) na drugim SM. Pamiętam masę ludzi i cudowny klimat. A odkąd sięgam pamięcią - grupa ludzi ze Stalowej Woli była zawsze najliczniejszą z grup znajomych, jakie przybywały
Wink

Pozdrawiam

Aha - po tym moim pierwszym spotkaniu, jeździłam co rok. Ostatnim razem byłam bodajże 3 lata temu, bo w tym roku "odwiedziłam" Wołczyn jednego dnia - w piątek Surprised

dikande