 |
www.wolczyn.kapucyni.pl 16-21 VII 2007 XIII Spotkanie Młodych
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nitka_rysik
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrzeszów
|
Wysłany: Nie 22:13, 12 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
mi tez sporo minelo od ostatniej i dlugo myslalam czy isc....
ciesze sie ze poszlam.
Annnika najlepiej sie nie zastanawiac tylko isc wiem wiem latwo powiedziec trudniej zrobic
powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
asinek
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 9:29, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
A ja mam kierownika
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iwan
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grabów nad Prosną (pod Kaliszem)
|
Wysłany: Pon 11:14, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
a ja tez! i zupelnie nic nie robi (przeszlo dwa tygodnie) !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Annnika
Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:21, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Mi się kierownik "zdymisjnował" - po prostu stwierdził, że przestaje nim być...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
asinek
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 20:41, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Iwan napisał: | a ja tez! i zupelnie nic nie robi (przeszlo dwa tygodnie) !  |
Ale to Ty masz chyba robić, a nie on...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iwan
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grabów nad Prosną (pod Kaliszem)
|
Wysłany: Wto 8:14, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
owsiem ale wypadalo by z jego strony chociaz na jedno me pytanie odpowiedziec a za dalem dwa i milczy... milczy... milczy... upominac sie nie bede zrobilem to dwukrotnie i albo ja jestem antyspoleczny i wplywam negatywnie na otoczenie w sposob wrecz odpychajacy... albo mam pecha. Tak czy inaczej czuje sie usatysfakcjonowany bedac olewanym moge teraz przyjmowac spokojnie postawe antyklerykalna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
erinn
Moderator
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 12:03, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Annnika - to chyba przykre, nie?.... A w ogole, to moze ksiadz cos takiego zrobic, ze powie, ze juz nie chce byc stalym? (bo ja sie tam nie znam)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
br. Bogumił Kusiak
Administrator
Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 14:51, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Annnika napisał: | Mi się kierownik "zdymisjnował" - po prostu stwierdził, że przestaje nim być... |
I tak bywa, a czy może? hm... Pewnie miał jakieś powody. Całej sprawy nie znamy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Annnika
Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:23, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Powód podobno był taki, że w marcu uznał że może go przeniosą na inną parafię od września. A komuś innemu powiedział, i to mojej przyjaciółce, że wiedzial, że zostanie na kolejny rok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
asinek
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 21:58, 14 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Iwan i Ty akceptujesz tą sytuację? Nie wiem czego dotyczyły te Twoje pytania, ale pewnie odpowiedź na nie jest dla Ciebie ważna. Walcz!!! Bierność jest najgorszą rzeczą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iwan
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grabów nad Prosną (pod Kaliszem)
|
Wysłany: Śro 7:25, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
wrednie mnie skutecznie podpuszczasz... coz jezeli ten ksieciuniu nie chce (mala parafia, duzo zajec i zadan dla ksiezy czyli brak czasu) to se innego znajde. Bez laski
czy akceptuje? coz... wymagajacy nie jestem. "Bo tutaj jest jak jest" wiec przede wszystkim looooooooz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
asinek
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 1378
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 17:38, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Iwan, no wiesz co? Nie rozumiem Twojego zachowania... Przecież taka rozmowa nie musi zająć całego dnia. Wystarczy parę kwadransów, a tyle chyba Twój kierownik może dla Ciebie poświęcić. Zadzwoń do niego, pójdź i się konkretnie umów. Ksiądz zawsze będzie mieć parafię na głowie i wiele innych spraw, ale to nie znaczy, że jest zwolniony z kierownia duchowego swoich owieczek. Postawa "bo tutaj jest jak jest" jest bardzo wygodna, ale z drugiej strony - zaryzykuję mocnym stwierdzeniem - niegodna chrześcijanina. Nie możesz być bierny... Zrozum... I nie zaden loooooz, tylko bierz się brachu do roboty... I jeszcze jedno, dla przemyslenia. Gdyby mnie na czymś zależało, zrobiłabym wszystko, aby to osiągnąć.
Pozdr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aggelos
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 10:16, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
a ja nie byłam u spowiedzi 3 tyg.mimo ze potrzebowałam juz isć wcześniej, ale jakos ciezko mi sie było wybrać. Jak sie w końcu wybrałam, okazało sie że mój spowiednik jedzie an rekolekcje. Więc poszłam do swojego moderatora i było tez wspaniale. Przed spowiedzia chwilę sie pomodlilismy. To było cudowne. A co mnie zmobilizowało do pójścia do spowiedzi? Wypadek samochodowy (nic sie nie stało, ale tylko dzieki opiece Boga) i swiadomość, ze jakby co nie byląm przygotowana na śmierć bo nie byłąm w łasce i cytat z Syr5, 7:
Nie zwlekaj z nawróceniem do Pana
ani nie odkładaj tego z dnia na dzień:
nagle bowiem gniew Jego przyjdzie
i zginiesz w dniu wymiaru sprawiedliwości.
Mocne, ale to daje do myslenia. czasem sie blokujemy, nie chcemy iść, boimy sie czegoś, a Bóg czeka i daje znaki, zebysmy poszli do źródła milosierdzia. Nie warto z niego rezygnować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karinka
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Międzybórz
|
Wysłany: Wto 21:46, 05 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
ehh a ja nadal szukam i szukam i nie ma;( chodze co dwa tygodnie do spowiedzi ale sytuacja podobna jak u Iwana, ja mam problem a on swoje... mała parafia i jej minusy. No cóz ja sie nie poddaje kiedys Go napewno znajde a narazie mocno wsłuchuję się w głos Pana-trudniejsze ale skuteczniejsze!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iwan
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grabów nad Prosną (pod Kaliszem)
|
Wysłany: Śro 10:53, 06 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Szlachetna Asinku, mamy zupelne inne podejscie do zycia. Ty brniesz uparcie i twardo przed siebie. Brawo, szczerze mi tym imponujesz. Ja natomiast z postawa biernego realisty-pesymisty widze swiat i otoczenia inaczej. To ze czekam miesiac na odpowiedz na jakies male pytanko, albo spowiedz wyglada tak ze mowione mi jest to co wiem, a kolejne spowiedzi roznia sie juz tylko inna kolejnoscia slow... no sorii... ale moze to troche zniechecac:) A kwadransowa spowiedz? nie pamietam takiej... moze raz, jakbylem w czestochowie. Wieki temu. A ja mimo wsio jestem uparty. "Nie marudz na ksiedza swego, mozesz miec gorszego" I wiem ze albo sie dostosuje do mnie, a ja naucze sluchac jego to jakos na prosta sie wyjdzie. Puki co to ja go za szmatki targam i wymagam. Obaczymy kto sie zlamie pierwszy. I wiedz prosze ze ne kazdy jest ambitny i zdolny do pracy czy poswiecen jak Ty; ale dziekuje za przyklad.
Pozdraiwam mocniacho
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|