|
www.wolczyn.kapucyni.pl 16-21 VII 2007 XIII Spotkanie Młodych
|
reklama Wołczynu w diecezjach, gdzie nie ma franciszkanów???
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aaleczka
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołczyn
|
Wysłany: Pią 6:06, 14 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
wiem, że żartowałyście ale napisałam o modlitwie, bo ona naprawdę działa cuda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katasza
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mielec/Nowy Wiśnicz k. Krakowa
|
Wysłany: Pią 18:22, 14 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
jak dobrze ze mozna sie modlić nawet kiedy wszystko zawiedzie mozna zwrócić się do Tatusia a On pociesza, koi i nie odmawia pomocy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jacek
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:43, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
jak to nie. przeciez czasem odmawia.
pisz, ze robi tak jak byc powinno (bo w to czasem wchodzi odmowa kiedy prosimy np. o cos dla nas zgubnego)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katasza
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mielec/Nowy Wiśnicz k. Krakowa
|
Wysłany: Pon 18:33, 07 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
masz rację, miałam na myśli ze Bog nie odmawia pomocy jesli nasza prośba jest dla nas dobra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
123456789
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:19, 21 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Dlatego sie modlisz bądx wola twoja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rybcia
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrzeszów/(tymczasowo Kalisz)
|
Wysłany: Pią 20:32, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Opowiem wam pewna historyjke o 3 drzewach:
rosly sobie drzewka i kazde marzylo sobie kim chcialo by zostac po scieciu
1. pierwsze drzewko chcialo byc tronem dla Krola Wszechswiata
2. drugie chcialoby na nim przemienialo sie zlo w dobro
3. i ostatnie chcialo aby kazdy kto na nie spojrzy widzialo w nim Boga
I tak po scieciu :
1. pierwsze zostalo korytem z ktorego jadly swinie
2. drugie zostalo stolem najzwyklejszym
3. trzecie zostalo rzucone gdzies w lesie
Drzewa sobie pomyslaly ze przeciez nie o tym marzyly ale coz zrobic:)
gdy tu nagle
1. do koryta matka wlozyla swoje dziecko gdyz nie miala innej kolyski
2. do pomieszczenia gdzie znajdowal sie stol weszli ludzie i na nim jeden z nich mowil "To jest Cialo moje " i "To jest Moja Krew"
3. a po drzewo lerzace w lesie pewnego dna przyszlli zolnieze i zbili krzyz jak sie okazalo dla Syna Boga na ziemi:)
nic dodac nic ujac, Bog ma dla nas takie rozwiazania jakich my nigdy bysmy sobie nawet nie wyobrazili
pozdowienia:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zosia
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mielec
|
Wysłany: Sob 17:27, 26 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Tak... Bardzo mądre to co napisałaś. Kiedyś ksiądz który uczył mnie religii opowiedzial mi historię o pewnej kobiecie. Ta kobieta była bezpłodna. Bardzo chciała mieć dziecko. Błagała o nie Boga i w końcu urodziła syna. Gdy syn dorósl został mordercom i zabił własną matkę. Może Bóg miał dla tej kobiety inne plany...
Nie wiem co dokladnie ten ksiadz mial na mysli ale sie domyslam
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
123456789
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:21, 27 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Mocne Ale dla meni bez sensu. Na pewno nie takie plany miał PB wobec te kobiety. Abraham też sie modlił o syna i jak w końcy mu go pB dał, to Izaak go nie zabił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zosia
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mielec
|
Wysłany: Pon 14:28, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ale nie o to tu chodzi. Chodzi mi o to ze Bog ma juz dla nas plan ale gdy Go bardzo blagamy o cos jest w stanie ten plan zmienic. Tak bylo w przypadku tej kobiety.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
123456789
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:30, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ale nie o to chodzi żeby PB zmieniał nam ten plan, bo on ma dla nas najlepszy Tylko żeby chcieć szukac woli Pana Boga
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
erinn
Moderator
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 15:41, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Bardzo mi sie podoba historyjka o 3 drzewkach - madra, zyciowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
123456789
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:17, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Co do modlitwy...
Pewien karczmarz z miaseczka żalił się rabbiemu że nie ma osobnego pokoju do modlitwy, dość odległego od wrzawy czynionej w karczmie. W odpowiedzi na to, rabbi podzielił się z nim takim doświadczeniem: "pewnego razu wszedłem do karczmy, abył to czas wieczornej modlitwy. Świętowano tam jakąś uroczystość katolicką i karczma była pełna hałasliwych biesiadników i tańczących par. A mimo to modliłem się w duch: "jeśli tak wiele zapału wkłada się w fizyczne rozrywki, to dlaczego ja nie miałbym być jeszcz większym zapaleńcem w swoich modlitwach?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
123456789
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:20, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Pewengo razu rabbi po odmówieniu modlitwy "osiemnastu błogosławieństw" zwrócił się do paru osób "pokój z wami", jakby dopiero co wrócili z długiej podróży. Widząc ich zdziwienie rzekł: "czemu się dziwicie, przed chwilą byliście daleko stąd. Ty na targu, Ty u boku narzyczonej, a Ty przy pracy, wróciliście dopiero po skończeniu modlitwy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
123456789
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:29, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Mam jeszcze tego pełno, ale nie chce mi sie pisać Był jeszcze taki kawał jeden, jak Żyd w drodze do Saragossy spotyka starca. I ten starzec się go pyta: dokąd zmierzasz? i Żyd mu odpowiada: do Saragossy. Wtedy starzec mu podpowiada: jak Bóg da. Żyd jednak mówi: niekoniecznie musi dawac, ja idę do Saragossy, to oczywiste. Wtedy strzec zamienił go w żabę na kilka miesięcy. Po roku, ten sam Żyd idzie tą sama drogą, spotyka tego samego starca i historia się powtarza. Zyd spotyka starca, pyta się gdzie idzie, ten odpowiada, ze do Saragossy, tamten dopowiada "jak Bóg da", a Żyd swoje. I starzec znowu wysłał go do bajorka na kilk amiesięcy. Po roku ta sama historia. Żyd zmierzający do Saragossy, starzec go pyta: "Dokąd idziesz?" a Żyd na to: albo do Saragossy albo do bagna."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nitka_rysik
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrzeszów
|
Wysłany: Czw 15:38, 31 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
niezle
mysle ze takie historyjki potrafia wiele zdzialac w naszym zyciu...czlowiek zaczyna sie zastanawiac nad soba dzieki Marysiu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|