www.wolczyn.kapucyni.pl

Kubles

Ja nie kojaże br. Marka ale mam nadzieje że poznam np. gdzy będzie głosil pozytywne kazanie Smile

Włsnie módlmy się za dzieci z Afryki i Azji - ogólnie krajów bardzo ubogich-bo bardzo potrzabują naszej modlitwy !! Smile

nitka_rysik

kiedys chcialam pojechac na misje wlasciwie nadal chce Smile

tylko nie wiem jakie trzeba kryteria spelnic i gdzie sie zglosic...wie ktos moze????

asinek

Na pewno nie trzeba być w zakonie Laughing

Kubles

hmm ja myśle że zgłosić się do br. Benka to On wysyla misjonarzy w daleką podróż.. Sam myśle że za 3-4 lata pojade Smile

Marze o Tym! Smile

nitka_rysik

no ja wiem ze nie trzeba byc w zakonie i cale szczescie bo ja chyba nei mam do tego powolania Smile

a co do misji to kiedys bylo i nadal jest moje wielkie marzenie (afryka lub azja ostatecznei ameryka poludniowa Smile

)

aggelos

Podziwiam ludzi którzy jadą na misję trzeba na to nie lada odwagi, no i musi to być robione z powołania

Kubles

ja marze to tym ! Smile

mam nadzieje że kidyś te marzenia sie zrealizują bo to nie jest tak prosto ! Smile

nitka_rysik

z tego co sie kiedys orientowalam to taki czloweik musi spelnia wiele wymogow...ja chyba nawet polowy wtedy nie spelnialam Sad

Kubles

ja nie wiem jakie to są wymogi ale mam jeszcze czas by pracować nad nimi i je spałnić Smile

asinek

Naprawde tak chcecie pojechac na misje? Pomyslcie, ile rzeczy należy zrobić tu, w naszym rodzinnym kraju, ilu ludzi poszukuje wiary, ilu jest zagubionych. Dawajcie świadectwo w swoich środowiskach. To jest misja każdego chrześcijanina Laughing

aggelos

Zalezy jak na to spojrzeć. Tam, gdzie hrystus jest nie znany jest potrzeba wielu misjonarzy. Dlatego Bóg powołuje. Ale nie każdy jest w stanie opuscić swoich przyjaciół i wyjechac czasem na drugi koniec świata. Dlatego ci, którzy zostają, powinni świadczyć w swoich srodowiskach. Podziwiam tych, którzy wyjeżdżaja na misje, ale to pan daje im siły i moc, zeby opuścic rodzinę, przyjaciół i z odwagą jechać do innych, by tam mówić o Chrystusie. Zresztą misje to nie tylko mówienie o Chrystusie. To czasem zwyczajna cieżka praca, praca z tamtejszą ludnością. I czasem to jest największym świadectwem o Bogu Smile

asinek

Zgodzę się z Tobą, że to Pan daje siłę i łaskę na wyjazd misyjny. Jednak uważam, że jest to ogromne wyrzeczenie, bardzo trudna decyzja i wielkie poświęcenie, w które trzeba poświęcić całe swe życie. Bo jak się pojedzie na misje, to już nic nie pozostanie takie same.

Kubles

Tak! ja bardzo tego pragne! wydaje mi się że społeczeństwo ma prawo poznać Boga.. slyszą o Nim nawet niektórzy szukają, inni znaleźli i są bardzo szczęśliwi.. Jednak ja uważam że potzraba jest wielka. Ludzie w Afryce nie słyszeli o Takim kimś jak Pan Bóg. Nie są świadomi. Natomiast Polacy tak! masz racje że misją także jest przekazywanie Nauki Chrystusa w środowiskach- to jest również trudne i jednocześnie wspaniale, jednak ja odkrywam największą wspanialośc właśnie w Misji. to jest wspaniałe od początku opowiedzieć ludziom o Chrystusie.. Smile

nitka_rysik

i pomoc im sie w Chrystusie zakochac Smile

Kubles

z pewnością wielu "nieświadmoych " pokochałaby Jezusa od pierwszego wejżenia Smile